Spodziewajcie się niespodzianki na ulicach takich jak główna Sheraton Road, Sherry Street i innych, gdyż wymieniane są rury kanalizacyjne. Tak więc duże zamieszanie, pełno kłębiącego się piasku i kurzu, ale i tak jest fajnie (: podobno z jednej części ulicy na Sheraton (tej od strony morza) ma być zrobiony chodnik jak w Mamshy.
Sherry Street
W hotelach remonty - w końcu chłopaki mają na to czas. W Sea Gull'u remontują basen w nowej części i zamknięta jest w całości (obiekt hotelowy) część Resort.
Remont basenu w Sea Gull'u
Pogoda w miarę dopisała, nocami jednak przydał się polar i kurtka. Ledwo wyjechałam, a tam na termometrach już 29 stopni ..
Poznałam wiele ciekawych miejsc, mam kolejne miejscowe restauracje do polecenia jak i kluby i dyskoteki.
Tydzień szybko minął - w sumie żałujemy, że nie zostaliśmy dłużej. Na miejscu podjęłam kilka ważnych decyzji - postaram się przy nich wytrwać.
Kąpałam się w morzu całe 2 razy - woda miała 23 stopnie ..
Z chęcią odwiedziłam kolejny raz Dahar, ale o nim może kolejnym razem (:
Zapraszam do sklepiku - przywiozłam ze sobą kilka drobnostek!
http://www.sklepzapachhibiskusa.blogspot.com
maasalama
lubie nieco bardziej sharm niz hurghade. 2 lata temu bylem w hurghadzie, w tym roku w sharmie. za kazdym razem z tym samym biurem podrozy (alfa star) i na prawde wszystko bylo dobrze zorganizowane. nie wiem z czego wynika ta roznica w moim nastawieniu, byc moze ludzie ktorych spotkalem tak na mnie wplyneli.
OdpowiedzUsuń